39 i pół.We wtorek, przypadkowo, obejrzałam jeden z odcinków serialu 39 i pół.
Wiem dlaczego Tomasz Karolak jest tak popularny – to bardzo dobry aktor; już kiedy po raz pierwszy powiedział w „Testosteronie” masakra – można było tę popularność i karierę przewidzieć.
Dodatkową przyjemność sprawił mi serial ponieważ … wróciły wspomnienia.
Wspomnienia związane z wychowaniem syna i jego dorastaniem.
Kiedyś nie odebraliśmy go na czas z przedszkola; do dzisiaj wypomina nam, że siedział z palaczem, który miał spracowane, żylaste dłonie.
Kiedyś chorował a Marek jeździł po województwie pilskim i na spotkaniach przekonywał dlaczego lewica jest w Polsce potrzebna /akurat w tym względzie niewiele się zmieniło – przekonuje nadal; tylko teraz wnuki tęsknią do dziadka/.
A jeszcze do tego przez wiele lat jeździliśmy z synem na żużel do Piły
i kibicowaliśmy Rafałowi Dobruckiemu !!!
Syna przepraszam za różne negatywne emocje, a aktorom / młodszemu też / dziękuję za dobrą rozrywkę.
Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" /
Do góry 
