o mieszkańcach stołecznej Pragi – dzielnicy o klimacie niepowtarzalnym!
W filmie tym Hanka B. / Sonia Bohosiewicz – OSCAR ! / jest dziewczyną kryminalisty.
Wiele mu wybacza, a podczas odsiadki odwiedzała go w więzieniu
i zanosiła upieczone przez siebie ciasto z jabłkiem.
Ale Rysiek jej nie szanował !
Mówi o tym piosenka śpiewana przez prażanina w jednym z praskich barów.
Wynika z niej / piosenki nie przytaczam – mięsiste słownictwo – ale trzeba jej posłuchać !/, że Hanka bardzo się starała a Ryśkowi ani jej starania,
ani łzy czy dramaty nie pasują i każe jej spier ... .
Nergalowi życzę, aby miał się dla kogo starać i aby nigdy nie usłyszał
od swojej dziewczyny, że nie chce otrzymywać od niego kwiatów !!!
Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" / Do góry