Lubię zgrabne akcje,lubię kiedy widzę piłkarza z piłką u nogi , lewej też ,
- wygląda jakby sobie przymocował tę piłkę gumą do żucia.
Szanuję finezję goli strzelanych z tzw.pierwszej piłki oraz z główki .
Najbardziej szanuję jednak bramkarza !
Bramkarz Legii,Arkadiusz Malarz , nawet jak strofował swoich kolegów słowem grubym był osobą zaangażowaną i wiedział co robić !
Gdyby nie on to nie chcę nawet myśleć ile jeszcze piłek, z 15-tu oddanych przez przeciwnika strzałów,wpadłoby do jego bramki .
Nasz bramkarz,bramkarz Legii , jest w Lidze Mistrzów !
Powrót do "Halina Borowska - Blog żony" / Do góry