Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 02.11.04 / Powrót

Panie Marszałku. Czy nie uważa Pan, że "wyrzucenie" z Sejmu wszystkich skazanych prawomocnym wyrokiem sadu będzie częściowo wylaniem dziecka z kąpielą? Podaję przykład znajomego: został skazany za fakturę o wysokości 1000 zł brutto, faktura była, fałszywa, o czym nie wiedział. Czy tego rodzaju sprawa ma na zawsze skreślić go jako potencjalnego posła? Po drugie, czy tak ostre narzędzie, jakim będzie ta ustawa, nie daje dużych możliwości manipulacji? Np. człowiek (jeszcze nie poseł) zostaje wrobiony w sprawę na 1 tys. zł, albo zostaje skazany za mandaty albo za jakąkolwiek inną bzdurę. Czy dobrym rozwiązaniem nie byłoby wprowadzenie kwoty minimalnej?? Czyli np. od 10.000 tys. zł. Albo coś w tym stylu.

Chodzi o przestępstwa umyślne (o tym czy były umyślne, czy nie rozstrzyga sąd), ścigane z oskarżenia publicznego, czyli przez prokuratora, a więc większego kalibru niż Pan opisuje. Oczywiście, w trakcie prac komisji należałoby to dokładniej uściślić, by uniknąć ewentualnych manipulacji. To co proponujemy, to nie są jakieś zupełnie nowe sprawy. Takie rozwiązania istnieją obecnie w ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego oraz w ordynacji wyborczej do samorządu - osoby skazane prawomocnym wyrokiem nie tylko tracą mandat, ale także nie mogą kandydować. Zatarcie wyroku oznacza niekaralność.

Powrót do "Forum" / Do góry