Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 25.11.04 / Powrót

Panie Marszałku!, powiedział Pan, że "Głównym problemem lewicy jest odzyskanie wiarygodności w oczach społeczeństwa..", ale jak się słyszy, że z powodu wyboru senatora z SLD do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji będzie trzeba przeprowadzić wybory uzupełniające do Senatu (koszt ok.1 milion złotych),to społeczeństwo odczuwa oburzenie. Wydaje mi się, że jest trochę tak, że lewica (wartości lewicowe) jest dyskredytowana z powodu takich wpadek. Ja wiem, że jest Pan liderem SDPL, ale czy w imię odpowiedzialności za lewicę, nie mógł Pan wpłynąć na kolegów z SLD?

Zgadzam się, że takie historie, jak wybór senatora Sławińskiego do KRRiTV nie służą lewicy. Gdybym jednak mógł wpłynąć na kolegów z SLD - nie tylko w tej, ale również w innych sprawach - to bym nie zakładał nowej partii, tylko po prostu został w SLD. Niestety, okazało się, że nie mogę wpłynąć. Jeśli chodzi o ten wybór, to niezależnie od tego, jak oceniam Ryszarda Sławińskiego, sam fakt, że jest to kolejny senator gdzieś wybierany jest niedobrą praktyką. To może być wyjątkiem a nie regułą. Byli inni kandydaci. Wiem, że w SLD doszło na tym tle do podziału. Krzysztof Janik namawiał, by go nie popierać, ale senatorowie kierowali się własnym interesem. Tak więc jest to kolejny przykład kolesiostwa, któremu nie był w stanie zapobiec nawet szef partii. Senatorowie SDPL za Ryszardem Sławińskim nie głosowali. Być może wynik byłby inny, gdyby głosowania w Senacie były jawne, podobnie jak w Sejmie. Senatorowie SDPL zgłosili zmianę Regulaminu Senatu w tym zakresie. Natrafiło to jednak na straszne opory ze strony klubu senackiego SLD, który nie zgodził się na te zmiany.

Powrót do "Forum" / Do góry