Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 18.03.05 / Powrót

Witam. W "GW" przeczytałem: "Znany z upodobania do luksusu poseł (w oświadczeniu majątkowym np. terenowe volvo) kupił na przetargu od Agencji Nieruchomości Rolnych 97 ha ziemi za jedyne 6500 zł, czyli zapłacił 63 zł za hektar! " Konia z rzędu temu, kto kupi taniej, lecz równocześnie trzeba przyznać, że Kaczmarek wylicza wszystko co do złotówki, a nie jak szef SDPL Marek Borowski oświadcza, że posiada działkę pracowniczą ok. 300 m kw. "o wartości trudnej do określenia, ale znikomej". Zresztą może to partyjna maniera socjaldemokratów, bo Andrzej Celiński, wyceniając hektar posiadanej ziemi, wpisał: "zdaje mi się, że ok. 20-40 tys. zł". Jak to Panie Przewodniczący? Nie wie Pan, ile warta jest ta działka? To może czas ją oszacować? A Pan Celiński? Chyba przyzna Pan, że różnica między 20 tys. a 40 tys. jest spora.

Rzeczywiście nie wiem, ile warta jest ta działka i nie czuję potrzeby, żeby ją wyceniać. Od pół roku próbuję ją sprzedać za 3 tys. zł i nie ma chętnych - więc ile jest warta? Informacja o tym nie jest ani mnie, ani nikomu innemu do niczego potrzebna. Jak sprzedam, to podam za ile, a jak kupię - to też. Myślę, że w podobnej sytuacji jest Andrzej Celiński. Nie ma Pan większych problemów? A jeśli ta wartość za rok się zmieni? Co rok powinienem Pańskim zdaniem dokonywać takich szacunków?

Powrót do "Forum" / Do góry