Wojciech Olejniczak powiedział, że ma żal do swoich starszych kolegów, w tym do kandydata SDPL Marka Borowskiego, że nie sprzeciwiali się atakom na Cimoszewicza. Proszę też przypomnieć Panu Olejniczakowi "Śniadanie", w którym Panowie obaj braliście udział, gdzie jasno i zdecydowanie określił Pan swój stosunek do brudnej kampani i ewentualnego udziału służb specjalnych w sprawie Pana Cimoszewicza. Słuchacz "Śniadania"
Przypominanie nic nie pomoże - to brudna kampania.