Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 19.09.05 / Powrót

Mam 28 lat, mieszkam w Krakowie, jestem absolwentką Akademii Górniczo - Hutniczej, którą ukończyłam za pieniądze podatników. Po dwóch latach poszukiwań udało mi się znaleźć pracę. Z trzyletnim stażem zarabiam netto 976 zł. Muszę z tego pokryć koszty utrzymania (400 zł to czynsz za mieszkanie kwaterunkowe 37 m2). Gdyby nie wsparcie rodziców, nie miałabym za co kupić jedzenia. Podobnie jak 90% moich rówieśników, którzy w sprawie pracy mieli mniej szczęścia niż ja rozglądam się za możliwością wyjazdu za granicę, do pracy, która pozwoli mi żyć jak człowiek. Tutaj takiej szansy nie widzę. Co Pan jako prezydent zamierza zrobić w celu zatrzymania w Polsce ludzi młodych, wykształconych, którzy chcą w naszym kraju pracować, płacić podatki, ZUS i składki na NFZ. No i, żeby jeszcze zostało na chleb. Z poważaniem Małgorzata Rogowska

Otrzymuję bardzo dużo podobnie brzmiących pytań od młodych ludzi, więc traktuję Pani pytanie jako reprezentatywne i proszę innych internautów o wyrozumiałość, że nie odnoszę się bezpośrednio do ich pytań - odpowiedź byłaby zresztą podobna. Szanse dla młodych wykształconych ludzi upatruję w dwóch kierunkach działań. Pierwszy, to odpartyjnienie, odpolitycznienie państwa. Do tej pory instytucje publiczne były obsadzane kolegami partyjnymi - bez żadnej żenady. Kwalifikacje nie miały większego znaczenia. Tuż przed końcem kadencji Sejm przyjął ustawy, wniesione z inspiracji Socjaldemokracji Polskiej, które wprowadzają powszechne jawne konkursy na wszystkie stanowiska w administracji rządowej i samorządowej w Polsce. Te przepisy niedawno weszły w życie i to będzie prawdziwa rewolucja - wiadomo będzie (można będzie o tym przeczytać w internecie), kto startuje, kogo wybrano i dlaczego. Kumoterskie zatrudnianie - jeśli by ktoś próbował je nadal uprawiać - będzie obniżało partyjne notowania, a na to partie nie będą mogły sobie pozwolić pomne wcześniejszego losu SLD i AWS. Ten system daje ogromne szanse młodym ludziom, bo są dobrze wykształceni i będą mieli szansę na zatrudnienie nawet bez "pleców" i partyjnych koneksji. Jako prezydent pilnowałbym, by te zasady były przestrzegane. Drugi kierunek, to zachęty dla firm, by zatrudniały absolwentów (refundacja składki ZUS) a także dla podejmowania własnej działalności gospodarczej (tanie kredyty, obniżenie składki ZUS).

Powrót do "Forum" / Do góry