Nie chodziło mi o samą tezę – zresztą sprawdziła się. Był to jednak typowy przykład rozumowania: im gorzej tym lepiej. To hasło dzieliło działaczy lewicowych w ostatnich latach. Nigdy nie byłem jego zwolennikiem. Akurat ta analiza była więc zbyt płytka. Jeśli przyjąć filozofię Sierakowskiego, to najlepiej byłoby, gdyby rządził Giertych. Wtedy dopiero lewica urosłaby w siłę! Poza tym jednak na pewno warto go czytać - jest inspirujący.
Powrót do "Forum" / Do góry