Jeśli uważam, że przez ostatnie 16 lat rządzące ugrupowania zbudowały państwo nieprzyjazne obywatelowi, to czy zgodziłby się Pan, bym mógł zrezygnować z obywatelstwa polskiego na rzecz obywatelstwa europejskiego, gdyby takie istniało? Gdyby pojawił się pomysł "obywatelstwa europejskiego", to czy byłby Pan skłonny poprzeć taki pomysł?Niezależnie od tego, że nie zgadzam się z Pańską diagnozą, bo co prawda w Polsce jest co naprawiać, nie jest jednak tak, że przez 16 lat budowano tu państwo nieprzyjazne obywatelowi, to nie bardzo rozumiem, co chciałby Pan w praktyce osiągnąć. Obywatelem Europy praktycznie już Pan jest i może Pan korzystać z różnych europejskich instytucji na takich samych zasadach jak obywatele innych państw Unii Europejskiej, np. kształcić się za granicą, czy dochodzić swoich roszczeń przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Z czasem integracja państw w ramach Unii Europejskiej będzie coraz dalej postępować i tych możliwości będzie więcej, a głosy tzw. eurosceptyków będą coraz słabsze. W Polsce przewagę mają dziś i sprawują rządy partie niechętne Europie, ale większość społeczeństwa popiera integrację.
Powrót do "Forum" /
Do góry