Czy tak szybkie uchwalanie ustaw (jak ustawa podatkowa) nie niesie ze sobą ryzyka, że uchwalony zostanie kolejny bubel z lukami w przepisach?Takie ryzyko oczywiście istnieje. Jest ono tym większe, im szybciej uchwala się ustawy. Są jednak sytuacje, gdy oprócz jakości stanowionego prawa trzeba się też liczyć z innymi wartościami. W przypadku ustawy podatkowej taką wartością jest naprawa finansów publicznych. Nie było innego wyjścia, jak szybko ja uchwalić, termin wprowadzenia zmian w życie upływa bowiem 30 listopada. Postarałem się stworzyć możliwie jak najlepsze warunki, by posłowie mogli wnikliwie zapoznać się z propozycjami rządowymi. Komisja pracowała nad nimi trzy dni, co - biorąc pod uwagę fakt, iż ustawa nie jest długa - nie wydaje się jakimś super ekspresowym tempem. Ewentualne niedociągnięcia mógł skorygować Senat, który - jak już wiemy - wniósł pewne poprawki, a zatem ustawa wraca do Sejmu. Przyznaję jednak, że była to sytuacja dość szczególna, wynikająca z faktu, iż rząd powstał na jesieni i czasu na uchwalenie zmian w podatkach było - w związku z obowiązującymi terminami - wyjątkowo mało. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że wybory powinny odbywać się na wiosnę.
Powrót do "Forum" /
Do góry