Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 24.10.06 / Powrót

Szanowny Panie Marszałku, Życzę powodzenia w kampanii wyborczej, mam nadzieję, że zostanie Pan prezydentem Warszawy. Moje pytanie dotyczy Wiceministra Edukacji Narodowej, pana Mirosława Orzechowskiego. Zapewne słyszał Pan o jego poglądach na ewolucję. Czy w świeckim ponoć państwie jest to do przyjęcia? Jak Pan widzi ten problem i jakie kroki należy podjąć, żeby te "pomysły" wiceministra zahamować? Czy może jednak powinno się podjąć dyskusję i o kreacjonizmie rozmawiać na lekcjach religii, które w większości szkół są "lekcjami" służącymi do przepisania pracy domowej z innego przedmiotu bądź do puszczania propagandowych filmów np. o aborcji? Dlaczego Polska po raz kolejny musi się stać pośmiewiskiem Europy?

Niestety, są to pomysły nie tylko wiceministra Orzechowskiego. Jego szef, Roman Giertych bynajmniej się od nich nie odżegnuje twierdząc, że teoria ewolucji jest jedną z wielu teorii o powstaniu życia na Ziemi i jest sprawą nauczycieli i rodziców, czy znajdzie się w programach nauczania. Motorem całej sprawy jest zresztą jego ojciec, Maciej Giertych, który na forum Parlamentu Europejskiego rozpoczął kampanię na rzecz zniesienia obowiązkowego nauczania w szkołach teorii ewolucji i także w Polsce prowadzi wykłady na ten temat. Na razie jedyne, co można zrobić, to pisać prawdę, wykazywać miałkość rozumowania panów Giertychów i ich zwolenników. Wybitni naukowcy już zabrali głos. Swoje stanowisko przedstawił m.in. Senat Uniwersytetu Warszawskiego stwierdzając, że teoria ewolucji Darwina jest powszechnie uznawana w świecie naukowym, a przeciwstawianie jej kreacjonizmowi nie ma sensu, gdyż kreacjonizm nie jest teorią naukową. Według senatu UW, wypowiedzi ministra i wiceministra edukacji na temat ewolucji dowodzą, że "są oni skrajnie niekompetentni w kwestiach, które od lat stanowią podstawowy kanon wykształcenia obywateli wszystkich cywilizowanych krajów. "Tego rodzaju osoby powinny być jak najszybciej pozbawione możliwości wywierania wpływu na edukację młodego pokolenia Polaków". Głos zabrali też katoliccy filozofowie przyrody, którzy uważają, że nie ma konfliktu pomiędzy ewolucyjną teorią powstania człowieka a chrześcijańską koncepcją stworzenia. Zresztą stanowisko to wyraził jasno sam Jan Paweł II. Kościół traktuje dziś opowieść o Adamie i Ewie jako pewien symbol. Nie twierdzi, że wszystkie organizmy żywe zostały jednorazowo stworzone przez Boga, jak to opisuje Biblia, ale że istota boska tchnęła życie w martwy glob, a potem życie rozwijało się w drodze ewolucji. Mam nadzieję, że te opinie zostaną wzięte pod uwagę i teoria Darwina nie zostanie usunięta ze szkół. Bardziej radykalne rozwiązanie, to znaczy odsunięcie Romana Giertycha i Mirosława Orzechowskiego od władzy i uniemożliwienie im kompromitowania Polski będzie możliwe dopiero po wyborach. Oby doszło do nich jak najprędzej.

Powrót do "Forum" / Do góry