Obserwując ostatnie wydarzenia polityczne, między innymi seks aferę w szeregach Samoobrony, wydaje mi się, że rząd PiS-u chyli się ku upadkowi. Czy Pan jako przedstawiciel zjednoczonej lewicy będzie chciał wykorzystać tę sytuację? Wydaje mi się, że politycy lewicy są obecnie mało zauważalni i koncentrują się jedynie na krytyce PiS-u, a za mało czasu poświęcają prezentacji własnego programu. Co Pan myśli na ten temat?Nie sądzę, że rząd PiS chyli się ku upadkowi. Koalicja wszak trwa i nic nie wskazuje na to, że miałaby zostać zerwana. Jeśli chodzi o lewicę, mamy do czynienia z nową sytuacją. Powstała federacja partii pod nazwą Lewica i Demokraci, która odniosła sukces w wyborach samorządowych – jest trzecią siłą w Polsce. Jesteśmy zdecydowani kontynuować współpracę, ale potrzebna jest konsolidacja tego ugrupowania i opracowanie programu na wybory parlamentarne. Mam swoją koncepcję przygotowywania tego programu, która polega na tym, żeby z tego faktu zrobić pewne wydarzenie polityczne w kraju, żeby dyskusja nad programem nie odbywała się tylko w wąskim gronie elit partyjnych. Należy spróbować zainteresować tym programem ludzi, którzy do tej pory sympatyzowali z lewicą, środowiska studenckie, należy przyciągnąć nowych ludzi. Przez dwa i pół roku nie będzie najprawdopodobniej wyborów, chociaż u nas nigdy nie wiadomo, ale wiele na to wskazuje. Oczywiście, nie dajemy sobie aż tyle czasu, ale powstanie programu trzeba liczyć w miesiącach, a nie w tygodniach.
Powrót do "Forum" /
Do góry 
