Czym będzie Polska w nowym świecie, Panie Marszałku? /.../ Osobiście uważam, że powinniśmy być szeroko przepustowym pomostem pomiędzy Europą a Azją (Rosją). Powinniśmy wziąć sobie za cel utrzymywanie dobrych kontaktów gospodarczych oraz politycznych pomiędzy tymi dwiema przestrzeniami /.../Tegoroczne wizyty - prezydenta Putina w Warszawie oraz prezydenta Kwaśniewskiego w Moskwie - rozpoczęły nowy etap w polsko-rosyjskich stosunkach, które przez o ostatnie dziesięć lat sporo ucierpiały - zarówno w zakresie wymiany towarów i usług, jak też w dziedzinie kultury. Podjąłem starania, by w kontynuowanie, realizację tego nowego etapu włączył się również Sejm. Na pytanie, czym będzie Polska, odpowiedzą Polacy w referendum o przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Jeśli powiedzą "tak" - perspektywy będą rysować się w miarę jasno. Staniemy się częścią dużej, silnej struktury gospodarczej, mogącej skutecznie konkurować z innymi potęgami gospodarczymi świata. Będziemy mieli w tej strukturze pozycję odpowiadającą naszemu potencjałowi ludnościowemu i będziemy współdecydować o kierunkach jej rozwoju. Nie będzie nam grozić jakieś gwałtowane załamanie gospodarcze czy kryzys polskiej waluty, waluta będzie zresztą z czasem wspólna. Polacy będą korzystać z możliwości edukacji i pracy w Unii Europejskiej. Napłyną do nas inwestycje, będziemy się więc szybciej rozwijać i z czasem dorównamy poziomem innym członkom Unii Europejskiej. Gdy Polacy powiedzą "nie" i pozostaniemy poza strukturami unijnymi, będziemy skazani na samotne borykanie się z naszymi problemami. Oczywiście, będąc w Unii nie możemy odwracać się od wschodnich sąsiadów.
Powrót do "Forum" /
Do góry