Panie Marszałku! Mam szczere, złośliwie, zabarwione pewną ironią pytanie. Ile takich "ustaw Rywinowskich" przeszło przez Parlament III RP?Według mojej wiedzy, a jestem w Sejmie od 1991 r. i wiem, jak przebiega proces uchwalania ustaw i czym się kierują posłowie głosując za takimi czy innymi rozwiązaniami, takiego przypadku nie było. W Sejmie nie ma możliwości "kupienia" ustawy. Być może czynione były takie próby, ale to jeszcze o niczym nie świadczy.
Powrót do "Forum" /
Do góry