Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 10.01.02 / Powrót

Czy nie uważa Pan, że 15 mld złotych, które idą na dotacje do KRUS, a pochodzą z wydatków miastowych, bo wieś dostaje więcej pieniędzy z budżetu niż płaci podatków, mogłyby spowodować , że te wszystkie ustawy okołobudżetowe, łącznie z belkowym od lokat nie byłyby potrzebne?

Zacznę od aspektu prawnego. Emerytury i renty rolnicze są zagwarantowane ustawowo, stanowią prawa nabyte rolników, państwo zobowiązało się do ich wypłacania, zatem nie może tego zaniechać. Oprócz prawnych, istnieją także względy merytoryczne. Emerytury z KRUS są szczególnym rodzajem emerytur. Otrzymują je rolnicy, którzy - ze względu na wiek - praktycznie nie mogą już uprawiać roli, a więc tym samym nie mogą samodzielnie się utrzymywać. Zlikwidowanie świadczeń z KRUS spowodowałoby, iż rolnicy, którzy z nich korzystają (obecnie 1,9 mln osób) natychmiast staliby się klientami pomocy społecznej. Trzeba by zatem dotychczasowe dotacje do KRUS przełożyć do innej kieszeni. Emerytury rolnicze są znacznie niższe od pracowniczych. O ile np. przeciętna emerytura i renta pracownicza wyniosła w listopadzie ub.r. 1025 zł, to rolników indywidualnych 690 zł.

Powrót do "Forum" / Do góry