Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 10.10.03 / Powrót

Szanowny Panie Marszałku! Pozwolę sobie kontynuować dyskusję o niewypłacaniu pensji pracownikom przez pracodawców. Skoro jesteśmy tacy dobrzy dla tych ostatnich, to - ironicznie zapytam - dlaczego od zaległych podatków i składek ZUS naliczane są odsetki? Nie chodzi mi o zupełnie upadłe firmy, chociaż i tu można by np. zapisać w ustawie, że zaległe pensje, które wypłaca FGŚP, nie będą obarczane odsetkami. Dane mówią, że obecnie około 30% pracodawców nie wypłaca na czas pensji pracownikom. Z tego tylko część rzeczywiście bankrutuje, a reszta, nie płacąc pracownikom, zapewnia sobie nieoprocentowany, bezterminowy kredyt.

Są tutaj różne sytuacje prawne, a także różne interesy. Odsetki za zwłokę od zaległości podatkowych naliczane są zgodnie z ustawą Ordynacja podatkowa i podlegają egzekucji administracyjnej. Niewypłacanie w terminie pensji jest zaś wykroczeniem przeciwko Kodeksowi Pracy, który mówi (art. 85 ust.1), że "wypłatę wynagrodzenia za pracę dokonuje się co najmniej raz w miesiącu, w stałym i ustalonym z góry terminie" oraz (art.86 ust.1) że "pracodawca jest obowiązany wypłacać wynagrodzenie w miejscu, terminie i czasie określonych w regulaminie pracy lub w innych przepisach prawa pracy". W Kodeksie Pracy nie ma mowy o należnych odsetkach w sytuacji, gdy pracodawca wypłaca wynagrodzenie z opóźnieniem, co jednak nie oznacza, że te odsetki się nie należą - obowiązują w tym przypadku przepisy Kodeksu cywilnego. Art. 481 ust.1 kc mówi, że "jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego wierzyciel może zażądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi". W komentarzu do Kodeksu pracy autorzy, wybitni polscy prawnicy, twierdzą, że roszczenie o odsetki z tytułu wypłacenia z opóźnieniem wynagrodzenia za pracę jest ściśle związane ze stosunkiem pracy i powinno być uwzględniane przez sąd pracy nawet gdy pracownik tego roszczenia nie zgłosił (wystąpił tylko o zapłatę zaległej pensji, bez odsetek). Jeżeli zwłoka wynika z winy dłużnika, można - oprócz odsetek - domagać się też odszkodowania. Zatem nie jest tak, że jesteśmy "tacy dobrzy dla pracodawców". Orzecznictwo sądowe temu przeczy. Np. Sąd Najwyższy (Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych) stwierdził w jednym z wyroków, że spóźnioną wypłatę składników należnego wynagrodzenia za pracę pracownik może zarachować w pierwszej kolejności na zaspokojenie związanych z długiem pracodawcy zaległych odsetek. Tyle teoria. W praktyce pracownicy nie występują lub rzadko występują do sądów pracy z roszczeniem odsetek, ponieważ nie jest w ich interesie pogrążanie pracodawcy. Z kontroli Państwowej Inspekcji Pracy wynika, że opóźnienia w wypłacaniu wynagrodzeń wynikają w 76 proc. przypadków z braku środków finansowych, nawet podstawowe należności trudno jest wyegzekwować, zatem nasilenie roszczeń pracowniczych prowadziłoby prostą drogą do upadłości zakładu ze wszystkimi tego konsekwencjami. Bardzo często w obronie pracodawcy przed inspektorami pracy stają...związki zawodowe prosząc o nieinterweniowanie. Nadzieję na poprawę stanu przestrzegania prawa w zakresie wypłaty wynagrodzeń i innych świadczeń pracowniczych należy łączyć z poprawą sytuacji gospodarczej pracodawców i przyspieszeniem rozwoju gospodarczego kraju. Ta poprawa jest już faktem, następuje jednak w różnych branżach i u poszczególnych pracodawców w różnym tempie.

Powrót do "Forum" / Do góry