Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Forum / 23.10.03 / Powrót

Gratuluję panu ilorazu inteligencji:) mamy nadzieję, że nie musiał pan dużo płacić za ten wynik, ale w końcu ujawnił go pan w przeciwieństwie do pana Rokity... hmmm... podejrzana sprawa.

Nie wiem, czy zmartwię czy ucieszę pytających, ale nie musiałem nic płacić. Zresztą już kiedyś poddałem się badaniu na iloraz inteligencji i ten iloraz był znany przynajmniej niektórym uczestnikom zabawy. Zatem nie o wynik mi chodziło. Chętnie biorę udział w różnych inicjatywach publicznych, jeśli widzę w tym jakiś sens. Zdaję sobie sprawę, że czasami sporo ryzykuję. Gdyby to był np. turniej pingponga, pewnie byłoby obojętne, które miejsce bym zajął. Przy tzw. ilorazie inteligencji ryzyko jest większe. Tym bardziej, że warunki, w których rozwiązywaliśmy testy, były bardzo uciążliwe i łatwo było o dekoncentrację, pomyłkę, itp. Istotne było jednak to, że organizatorzy spróbowali zainteresować ludzi rozrywką umysłową, zmusić ich do wysilenia szarych komórek. Uważam, że była to cenna inicjatywa. Podobno przed komputerami zasiadło ok. 300 tys. ludzi, zatem był to duży sukces. Ta zabawa niewiele jednak miała wspólnego z prawdziwymi badaniami zdolności kojarzenia i zapamiętywania - bo tak w tym wypadku rozumiana jest inteligencja. Wyniki i sposób pomiaru należy potraktować raczej z przymrużeniem oka. Jak wiadomo inteligencja nie tylko na tym polega. Najlepszym przykładem jest właśnie J.Rokita, którego inteligencji nie sposób zakwestionować. Zatem, Drodzy Internauci. Jeśli uzyskaliście wynik lepszy od marszałka Sejmu, serdecznie gratuluję. Natomiast jeśli gorszy, nie ma powodu wpadać we frustrację ani doszukiwać się w tym działania nieczystych sił.

Powrót do "Forum" / Do góry