Jaki jest Pana stosunek do jednomandatowych okręgów wyborczych (zmiany ordynacji wyborczej w kierunku zniesienia głosowania na listy czy partie...)?Niedawno (17 marca) odpowiadałem na podobne pytanie. Powtarzam: Uważam, że w polskich warunkach, czyli gdy scena polityczna jest ciągle nieukształtowana, lepiej by się sprawdził wariant niemiecki. W Niemczech część posłów jest wybierana w systemie proporcjonalnym, część w okręgach 1-mandatowych. Taką propozycję złożyło PiS w Sejmie, ale została ona źle skonstruowana i przepadła. Sam pomysł jest jednak do rozważenia. Gdybyśmy się ograniczyli wyłącznie do okręgów 1-mandatowych, groziłoby nam rozdrobnienie Sejmu. A wtedy powołanie rządu, utrzymanie go, jego sprawne funkcjonowanie może się okazać bardzo trudne i społecznie kosztowne. Mieliśmy taką sytuację w pierwszej kadencji, w latach 1991-93, kiedy w Sejmie swoich posłów miało 18 partii.
Powrót do "Forum" /
Do góry