Czy nie sądzi Pan, że tworzenie regionalnych zespołów koordynacyjnych, w których składzie znajdują się byli czołowi lokalni działacze SLD, oraz nazwijmy to po imieniu w przeważającej części "ludzie z gazet" to dobra wróżba dla SDPL? Czy posłowie oprócz swej pracy poselskiej znajdą czas na tworzenie struktur terenowych - zaczyna mi się wydawać, że tak naprawdę to zaczniemy kręcić się w tym samym kręgu. Więcej odwagi Panie Marszałku - -sięgnijmy po trochę głębsze zaplecze - ono też jest warte uwagi.Sięgamy po głębsze zaplecze, oczywiście to, które się do nas zgłasza. W wielu miejscach w kraju zgłaszają się do nas zarówno grupy, jak i pojedynczy ludzie chętni do organizowania struktur w terenie. Jeżeli chęci idą w parze z możliwościami, to staramy się włączać ich do tworzących się struktur. Jeśli chodzi o zasady ich tworzenia to w poszczególnych województwach są pełnomocnicy, nie zawsze posłowie, którzy odpowiadają za budowanie struktur lokalnych. Od posłów na pewno wymaga to trochę więcej pracy, ale dużo zależy też od współpracowników, właśnie tych z głębokiego zaplecza.
Powrót do "Forum" /
Do góry 
