Panie Pośle, jak Pan sądzi - czy obecny, wysoki wzrost gospodarczy to zasługa rządów SLD?Uważam, że działania gospodarcze, podejmowane przez rząd budziły zaufanie inwestorów. Przypomnę, iż na zachodzie Europy panowała stagnacja gospodarcza. Zatem to, że w u nas nastąpiło ożywienie gospodarcze, musiało wynikać z czynników wewnętrznych. Zasługą rządu było ustabilizowanie finansów publicznych, czyli trudny budżet 2002 roku, działania mające na celu osłabianie złotego, i wreszcie wdrożenie pakietu gospodarczego (w tym np. oddłużenie części firm). Na to nałożyły się efekty pewnego cyklu koniunkturalnego: Spadek produkcji spowodował, że firmy zaczęły zwalniać pracowników, a najsłabsze wypadły z rynku, zmalały więc koszty przedsiębiorstw. W efekcie, te mocniejsze zaczęły odzyskiwać sterowność finansową i inwestować. Ażeby jednak wzrost był trwały i zaczął być odczuwalny przez ludzi, w tym przyniósł znaczący spadek bezrobocia, nieodzowne są dalsze trudne reformy, w tym finansów publicznych. Przeprowadzić je może tylko rząd mający stabilne, zdyscyplinowane zaplecze polityczne w Sejmie. Muszą też zostać usunięte istniejące jeszcze bariery, które zniechęcają do inwestowania, a więc korupcja, nieprzyjazny przedsiębiorcom system kredytowy, skomplikowane przepisy podatkowe i nierównorzędność w stosunkach z aparatem skarbowym, czyli strach, że urzędnik może łatwo zniszczyć przedsiębiorcę. W tych obszarach można jeszcze bardzo dużo zrobić.
Powrót do "Forum" /
Do góry 
