Dlaczego kampanię wyborczą rozpoczynacie od próby wyciągnięcia kolejnych pieniędzy z mojej kieszeni (zniesienie kwoty wolnej od podatku dla zarabiających choć trochę). Jestem waszym przeciwnikiem, nie mam zamiaru wam pomagać.Po pierwsze, nie rozpoczynamy kampanii wyborczej. Przedstawiliśmy premierowi Belce nasze oczekiwania w sferze polityki społecznej, a ponieważ wiążą się one z pewnymi wydatkami, wskazaliśmy źródła ich pokrycia. Po drugie, nie proponujemy zniesienia kwoty wolnej od podatku dla "zarabiających choć trochę", lecz dla zarabiających ponad przeciętnie (II i III grupa podatkowa). Nas czyli posłów też to dotyczy, zatem i ze swojej kieszeni wyciągamy. Po trzecie, jesteśmy socjaldemokracją. Uważamy, zapisaliśmy to w naszej Deklaracji programowej, że nawet w tej trudnej sytuacji polskiego budżetu, są priorytety, które muszą być zrealizowane: W Polsce nie może być głodnych ludzi. W Polsce nie może być ludzi bez dachu nad głową. W Polsce nie może być barier edukacyjnych, które zamykałyby zdolnej młodzieży, pochodzącej z mniej zasobnych rodzin drogę awansu. Uważamy, że na realizację tych priorytetów pieniądze muszą się znaleźć. Cięcia i wyrzeczenia nie mogą dotyczyć tylko ludzi biednych.
Powrót do "Forum" /
Do góry 
