Panie Marszałku, jak Pan zareaguje jeśli premier przekaże "listę 30 spraw" jedynie SDPL i nie zezwoli na jej opublikowanie? Czy uzna Pan to za spełnienie warunku stawianego przez Pańską partię?To nie nam potrzebna jest ta lista tylko opinii publicznej. Nie chodzi też o ujawnienie nazwisk, które przecież są znane, nie jest to więc tajna lista. Chodzi nam przede wszystkim o to, żeby minister sprawiedliwości - prokurator generalny przyjrzał się wszystkim sprawom, w które uwikłane są osoby publiczne - posłowie, urzędnicy państwowi, zorientował się, czy postępowania prokuratorskie idą sprawnie, czy też są przeciągane, blokowane, podjął odpowiednie działania, by jak najszybciej te sprawy zakończyć i poinformował o tym wszystkim na konferencji prasowej. W społeczeństwie ugruntowało się bowiem takie przekonanie, że jeśli w sprawę jest zamieszany funkcjonariusz publiczny, to ona nie zostanie nigdy wyjaśniona. Dobrze byłoby więc, gdyby opinia publiczna dowiedziała się z wiarygodnego źródła, co się właściwie z tymi sprawami dzieje i żeby minister sprawiedliwości wspomógł prokuratury, aby działały szybciej i sprawniej. Będziemy jeszcze o tym rozmawiać z premierem.
Powrót do "Forum" /
Do góry