Nie rozumiem też, dlaczego AWS boi się przesłuchiwań kandydatów na ministrów. Zgoda, koalicja ma w Sejmie przewagę i można w komisjach znieść obowiązek głosowania, ale minister musi przedstawić się posłom i opinii publicznej. Powinien przedstawić zarys planu działania, z którego będzie rozliczany.
Kolejna sprawa to zapis, że tylko marszałek Sejmu ma prawo ujawnić raport NIK. Do tej pory NIK zajmował się kontrolowaniem władzy. Teraz o tym, czy ujawnić raport, będzie decydował marszałek z koalicji. Jedyne co posłowie będą wiedzieli to fakt, że raport istnieje.
Marek Borowski
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Powrót do "Publikacje" / Do góry | | | |
|