Co mogłoby być głównym tematem rozmów polskich ekonomistów? – Jeśli chodzi o czas dzisiejszy, czas trudny gospodarczo (…) to np., temat, jak walczyć z ryzykiem wzrostu bezrobocia. Które metody są najbardziej skuteczne, ile środków należy wydać i co należy zrobić, jeśli chodzi o przepisy – powiedział Borowski. Równie istotnym tematem, ale bardziej długofalowym, jest polityka świadczeń społecznych.
Czy debata bez udziału ministra finansów Jacka Rostowskiego jest w ogóle możliwa? – Niezaproszenie ministra finansów przez Jarosława Kaczyńskiego, to sytuacja, której ja akurat nie krytykuję -stwierdził senator. Minister finansów musi się trochę szanować. W czasie tak wielkiej debaty, na którą zaproszono bardzo dużo osób, Jacek Rostowski nie miałby zbyt dużo czasu na wypowiedź. Problem polega na tym, żeJarosław Kaczyński wyliczył całą masę spraw, które "stoją źle i które należy naprawiać", jednak wypowiadał się na ich temat dosyć ogólnie. Tych tematów naliczyłem kilkadziesiąt. Mało tego, one są niekonkretne. Brakuje konkretnych wyliczeń.
- Jeżeli ta dyskusja ma mieć jakiś sens, zarówno dla prezesa ((jeśli on tego w ogóle potrzebuje, bo być może ma to mieć tylko propagandowy charakter) jak i obywatela, to wcześniej każdy z dyskutantów powinien otrzymać zakres tej dyskusji, czyli o czym rozmawiamy, bo przecież nie o wszystkim i konkretne propozycje, do których może się ustosunkować.
źródło:Radio TOK FM, Onet
Powrót do "Wiadomości" / Do góry