Możemy spróbować jeszcze raz- W czasie, gdy Leszek Miller był premierem i szefem partii, SLD zaczęły rozsadzać afery korupcyjne i polityczny nepotyzm. Partia może robić błędy, ale jeżeli zaczyna być partią kolesiów, toleruje zachowania, że "jestem w partii po to, żeby załatwiać różne sprawy na lewo", to jest to dla niej niszczące. W ten sposób Leszek Miller stał się sprawcą klęski SLD i utorował PiS-owi drogę do władzy - mówi w rozmowie z Onetem
Marek Borowski.
Zobacz wywiadPowrót do "Wiadomości" /
Do góry