Samoobrona wysypuje zbożePosłowie i członkowie Samoobrony na czele z Andrzejem Lepperem wysypali 6 czerwca na tory zboże z pociągu z Niemiec stojącego na stacji przeładunkowej Warszawa-Żerań. Doszło do przepychanek z policją. Samoobrona zapowiada kontynuowanie tego typu akcji. Komentarz Marka Borowskiego: - Prawo zostało niewątpliwie złamane i oczekuję, że organa wymiaru sprawiedliwości podejmą odpowiednie działania. Jeśli posłowie i członkowie Samoobrony, uważają, że do Polski importuje się za dużo zboża lub że ono jest złej jakości, skażone, zagrzybione, itp. to powinni złożyć do komisji sejmowej lub do marszałka Sejmu wniosek o przeprowadzenie kontroli w tej sprawie przez NIK lub inną powołaną do tego instytucję. Jest wiele metod i sposobów, by przeciwdziałać różnym negatywnym zjawiskom na gruncie prawa. Tym bardziej tego prawa powinni przestrzegać posłowie, którzy przecież sami prawo stanowią. Obecne dostawy zboża z zagranicy są realizacją umów zawartych jeszcze w ubiegłym roku, za poprzedniej kadencji. Poza tym to zboże jest własnością prywatną, kupiły je konkretne firmy. A więc był to także atak posłów Samoobrony na własność prywatną. Tolerować takich zjawisk nie wolno.
Powrót do "Wiadomości" /
Do góry