Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt



Wiadomości / 20.11.14, 12:37 / Powrót

Ludzka twarz Senatu

O Senacie w mediach jak zwykle cicho. Szkoda, bo coraz mocniej angażuje się on w obronę praw człowieka i obywatela, warto więc, by zainteresowani mieli tego świadomość - pisze Marek Borowski w "Mieszkańcu". Owoce przynosi coraz ściślejsza współpraca z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, ale nie brakuje też własnych inicjatyw ustawodawczych. Wiele spraw – czasami wydawałoby się drobnych, ale dla ludzi, których dotyczą, ważnych – jest w toku, poinformuję o nich, gdy projekty zostaną przyjęte i przesłane do Sejmu. Na razie o tym, co do tej pory udało się zrobić.
Zaproponowaliśmy zmianę niektórych przepisów ustawy o rehabilitacji tak, by ułatwić osobom niepełnosprawnym, które osobiście wykonują działalność gospodarczą ubieganie się o refundację składek na ubezpieczenia społeczne. Obecnie nawet minimalne opóźnienie w ich opłaceniu uniemożliwia uzyskanie refundacji, co może doprowadzić nawet do bankructwa firmy. Chodzi też o umożliwienie umarzania, rozkładania na raty bądź odraczania zwrotu pomocy udzielonej w tej formie.
Zaproponowaliśmy nowelizację Kodeksu karnego tak, by uniemożliwić właścicielom kamienic nękanie lokatorów w celu zmuszenia ich do opuszczenia mieszkań. Obecnie zalewanie mieszkań, dewastowanie budynku, usuwanie drzwi i okien, odcinanie wody, ogrzewania i prądu, zamurowywanie wejścia itp. nie jest przestępstwem, bo nie dochodzi do przemocy bezpośredniej wobec osoby (lokatorzy mogą się bronić przed takimi praktykami tylko na drodze cywilnej). Senat wnosi, by przemoc pośrednia też podlegała karze.
Zaproponowaliśmy likwidację luki prawnej w ustawie o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy. Powodowała ona, że pracownicy polskiego przedsiębiorcy, którego upadłość ogłosił najpierw sąd zagraniczny (bo tam był zarząd), a potem powtórnie krajowy, nie mogli skorzystać z wypłaty świadczeń z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Wnieśliśmy projekt ustawy, która umożliwia rolnikom nieopodatkowaną i odformalizowaną produkcję i sprzedaż w niewielkim zakresie pieczywa, wędlin, dżemów, kompotów, serów itp. produktów.
Wnieśliśmy projekt ustawy o petycjach. Prawo do nich uznaje się za jedno z najstarszych praw jednostki gwarantowanych w państwach demokratycznych. Jednak mimo że zostało ono zapisane w naszej konstytucji, do niedawna było martwe, ponieważ nie określono procedur postępowania. Ustawa została w lipcu uchwalona i teraz władze publiczne nie mogą już petycji zignorować. Każda musi być rozpatrzona w określonym terminie, a obywatel, który ją złożył, musi zostać poinformowany, w jaki sposób została załatwiona.
Zaproponowaliśmy zmianę ustawy o ochronie przyrody tak, by odpowiedzialność Skarbu Państwa za szkody wyrządzone przez niektóre gatunki zwierząt nie była zależna od rodzaju majątku, w którym do nich doszło. Obecnie odpowiedzialność ta ogranicza się w przypadku szkód wyrządzonych przez bobry do gospodarstw rolnych, leśnych i rybackich, nie obejmując działek rekreacyjnych i domów nad rzekami (Trybunał Konstytucyjny to zakwestionował), a np. w przypadku szkód wyrządzonych przez niedźwiedzie – do pasiek, zwierząt gospodarskich i upraw rolnych.
Zaproponowaliśmy nowelizację ustawy o rencie socjalnej tak, by prawo do niej było uniezależnione od przebywania na terenie Polski. Wystarczy posiadanie w Polsce miejsca zamieszkania. Wnieśliśmy projekt ustawy o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji. Chodzi o to, by dłużnik nie ponosił kosztów postępowania egzekucyjnego, które przeciw niemu nie powinno być prowadzone i zostało umorzone. TK uznał obowiązujący przepis za niezgodny z zasadą przyzwoitej legislacji, co wydaje się oczywiste.
To tylko niektóre z senackich projektów. Mam nadzieję, że Sejm nie będzie zwlekał z ich rozpatrzeniem i praca Izby Wyższej nie pójdzie na marne. Niestety, na razie większość utknęła w sejmowych komisjach.
Marek Borowski
Senator warszawsko-PRASKI
"Mieszkaniec" - 20 listopada 2014


Powrót do "Wiadomości" / Do góry