Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wiadomości / 18.01.16, 22:20 / Powrót

Jak minął rok

W odpowiedzi na pytanie, jak minął rok, Marek Borowski pisze w "Mieszkańcu": Właściwie należałoby mówić o półroczu, bo potem była kampania wyborcza i wybory. A wcześniej? Jak zwykle w życiu - sukcesy i porażki. W Senacie sporo napracowałem się przy tzw. ustawie "bierutowskiej", która - gdyby weszła w życie - pozwoliłaby zlikwidować patologie wynikające z dekretu Bieruta z 1945 roku. Niestety, prezydent Bronisław Komorowski jej nie podpisał, gdyż uznał, że jeden z przepisów powinien ocenić Trybunał Konstytucyjny, a ponieważ Trybunał jest właśnie przez rządzącą większość faktycznie likwidowany, więc z tymi patologiami będziemy żyli nadal. Udało się natomiast z ustawą, która pozwoli ścigać skutecznie tzw. "czyścicieli kamienic", którzy na zlecenie nowych właścicieli zmuszają mieszkańców do wyprowadzenia się.
W okręgu wyborczym aktywnie angażowałem się w konsultacje dotyczące rewitalizacji Pragi - jest to sprawa dla prawego brzegu najważniejsza. Ratusz obiecał 1,5 mld zł na ten cel. Będę pilnował, by się z tej obietnicy należycie wywiązywał. Poparłem też inicjatywę budowy linii tramwajowej z Gocławia do centrum Warszawy. Miasto jest "za", z licznych dyskusji na ten temat, w których uczestniczyłem, wynika jednak, że sprawa przebiegu tej linii wciąż budzi wśród mieszkańców kontrowersje, których nie można zlekceważyć. A II półrocze? No cóż, najpierw wybory - jeszcze raz dziękuję wyborcom - ale potem niestety ostra walka polityczna o przestrzeganie prawa i konstytucji.
"Mieszkaniec" - 18 stycznia 2016

Powrót do "Wiadomości" / Do góry