- A czy politycy PiS, żądając dymisji pani prezydent, we własnym środowisku robią tak samo? Prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa został powołany na to stanowisko w momencie, kiedy miał zarzuty prokuratorskie i toczy się przeciw niemu sprawa sądowa. Proszę o trochę umiaru - apelował.
Jak stwierdził senator, należy odróżnić nieprawidłowości (lub przestępstwa, jeśli do nich doszło) od patologii towarzyszących reprywatyzacji. - Obrót roszczeniami, który odbywał się od co najmniej 20 lat, był zgodny z prawem. Właściciel mógł sprzedać swoje prawa do danego obiektu, ktoś kto je kupił, mógł je odsprzedać itd. Przy czym byli właściciele lub spadkobiercy nie chcieli się wikłać w procedury prawne i byli gotowi odstąpić swoje prawa czasami za grosze, a ci, którzy je nabyli, ciągnęli z tego duże zyski. Powodowało to bardzo wiele negatywnych konsekwencji dla mieszkańców. - Ustawa błędnie nazywana małą ustawą reprywatyzacyjną, której byłem inicjatorem, ucina szereg takich patologicznych zjawisk, chociaż były one zgodne z prawem - wyjaśniał.
Zdaniem senatora, Hanna Gronkiewicz-Waltz słusznie wstrzymuje oddawanie obiektów, do których są roszczenia, w oczekiwaniu na dużą, kompleksową ustawę reprywatyzacyjną. Podkreślił, że projekt tej ustawy powinien przygotować rząd i powinna ona przewidywać częściowe odszkodowania, np. w formie długoterminowych obligacji do wykupu, zamiast zwrotu nieruchomości.
TVN24 - Piaskiem po oczach - 27 sierpnia 2016; Polsat News - 25 i 26 sierpnia 2016
Powrót do "Wiadomości" / Do góry