- Mamy państwowy nacisk na przestrzeganie nakazów religijnych kościoła katolickiego i to jest główny problem - podkreślił senator. Gdyby nie to, nawet na Podkarpaciu byliby zarówno lekarze, którzy by nie wypisywali recept na środki antykoncepcyjne, w tym pigułki „dzień po”, jak i tacy, którzy by je wypisywali. Niestety będziemy mieli do czynienia z coraz większym naciskiem na to, żeby klauzula sumienia była powszechna. To się skończy podziemiem lub szarą strefą. Te tabletki będą sprzedawane bez recepty i ktoś na tym będzie zarabiał...
Radio TOK FM - Wybory w TOK-u - 26 lutego 2017
-
Powrót do "Wiadomości" / Do góry