Obchody rocznicy ataku terrorystycznego na World Trade Center. Na całym świecie 11 września stał się dniem solidarności z narodem amerykańskim. W Warszawie o godzinie dziewiątej posłowie, po rozpoczęciu obrad uczcili minutą ciszy pamięć ofiar zamachów. Przyjęto również oświadczenie, w którym złożono hołd zabitym, potępiono wszelkie akty terroryzmu i przejawy fanatyzmu. Wyrażono również uznanie dla ludności i służb miejskich Nowego Jorku. W trakcie całego dnia odbyło się wiele imprez z udziałem najwyższych dostojników państwowych, oraz licznych mieszkańców Warszawy. W parku skaryszewskim odsłonięto pomnik szóstki Polaków poległych tamtego dnia. Równie wspaniała uroczystość odbyła się przed ambasadą amerykańską. Ludzie przychodzili zapalali znicze składali kwiaty. O godzinie, w której pierwszy samolot uderzył w wierzę odezwały się syreny w całym mieście.
Komentarz Marka Borowskiego - Po 11 września zaczęliśmy patrzeć na świat inaczej. Terroryzm, który nie jest przecież nowym zjawiskiem, dotyka nawet największe potęgi. Powoduje to nowe spojrzenie na problem bezpieczeństwa. Współdziałanie i dialog wszystkich państw jest dziś koniecznością, po to aby już nigdy więcej 11 września nie miał miejsca.
Ten dzień jest ważny także dlatego, że w tak bardzo podzielonym świecie możliwe okazało się przymierze państw tak różnych i dotychczas sobie niechętnych, jak Chiny, USA, Rosja czy Pakistan. Takiego efektu swego zbrodniczego zamachu terroryści chyba nie przewidywali.
Powrót do "Wiadomości" /
Do góry 
