Chcę powiedzieć państwu, moim koleżankom i kolegom z PiS, tak. Różnimy się, jak wiadomo, dość gruntownie w różnych sprawach, ale ja nie uważam, żebyście kierowali się jakimiś złymi intencjami. Błądzicie, to prawda, ale intencje prawdopodobnie większość z was ma dobre, a zasługi – z całą pewnością. Przez dwa lata realizowaliście wszystkie polecenia odgórne, realizowaliście je, że tak powiem, bez żadnych uwag, bez specjalnej większej refleksji itd., bez poprawek, bez zastanowienia. Wczoraj przyszła ustawa, dzisiaj wysyłamy. Również głupie, szkodliwe pomysły, jak np. ustawa o IPN, kiedy już wiadomo było, że szkody będą ogromne… Nic, żadnej refleksji. Wszystko to robiliście, bo ufaliście prezesowi, że jest genialny. I co prezes wam za to zrobił?/.../
Prezes Kaczyński po prostu postanowił was upokorzyć – pokazać, że nic nie znaczycie. Jest jego polecenie i wszyscy mają je wykonać. Jeżeli wy chcecie się temu upokorzeniu poddać, to okej, ale ja na pewno w tym udziału brał nie będę. Zobacz wystapienie
Powrót do "Wiadomości" / Do góry