To, co robi dziś PiS, ograniczając nasze prawa w przemieszczaniu się, jest nielegalne- Ustawa o chorobach zakaźnych pozwala ministrowi na „ograniczenie sposobu przemieszczania się”. Na przykład jeśli pieszo, to w odstępach, jeśli autobusem, to co drugie miejsce wolne itp. Ani rząd, ani tym bardziej minister nie mają natomiast podstawy prawnej, aby zakazywać przemieszczania się w określonym celu - mówi w wywiadzie dla
Gazety Wyborczej senator
Marek Borowski. - Jeśli tylko nie ma zakazu wychodzenia z domu – a do tego trzeba by stanu wyjątkowego – to powód, dla jakiego obywatel z tego domu wychodzi, jest jego sprawą i państwu nic do tego. Poza zakazem organizowania widowisk i zgromadzeń minister nie ma prawa do wydawania jakichkolwiek zakazów i nakazów.
Zobacz wywiadPowrót do "Wiadomości" /
Do góry