Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wiadomości / 04.07.20, 16:19 / Powrót

Dla kogo bon turystyczny?

Nie po raz pierwszy słyszymy ze strony rządu czy polityków PiS połajanki, że oto Senat coś wstrzymuje, przewleka, że nie zbiera się błyskawicznie albo, o zgrozo, zgłasza jakieś poprawki. Apelowaliśmy o to, żeby nie robić takiej krzywdy samym sobie i Senatowi, no ale widać, że te wszystkie przestrogi nie działają, bo przy okazji tej ustawy, skądinąd przecież pozytywnie ocenianej, znowu słyszymy to samo - mówił Marek Borowski w Senacie podczas dyskusji nad ustawą o bonie turystycznym. /.../Jeżeli są jakieś ustawy, które z różnych względów uznajecie za niezwykle potrzebne, pilne – ustawy, które rząd czy Sejm chciałby uchwalić bardzo szybko – to po prostu musicie wcześniej porozumieć się z Senatem, musicie porozumieć się w tej sprawie z marszałkiem Senatu. Dobrym przykładem świecą tutaj Stany Zjednoczone, gdzie porozumienia między Kongresem a Senatem są na porządku dziennym. Tam szereg kwestii rozstrzyga się w ten sposób, że powstają podwójne, mieszane komisje Republikanów i Demokratów. I ja o to właśnie apeluję.
Jak zwrócił uwagę senator, ustawa wprowadza dosyć skomplikowany system korzystania z tych bonów.
- Przedstawiciel rządu powiedział tutaj, że dopiero pod koniec lipca opracowany zostanie system teleinformatyczny, w którym przedsiębiorstwa turystyczne będą mogły się zgłaszać czy rejestrować. A są jeszcze obywatele. Ich dane też muszą zostać przekazane, najpierw przez starostę do ministra, a potem przez ministra do ZUS. /.../Ci, którzy w czasie tych wakacji wybierają się na wczasy z dziećmi w wieku szkolnym z reguły mają już pozamawiane miejsca. Tego nie da się wybrać tak z dnia na dzień i po prostu gdzieś jechać. Ten bon raczej będzie wykorzystywany przez nich później, w zimie, w przyszłym roku, a więc nie ma tu takiego pośpiechu.
Z tego względu, jak stwierdził senator, poprawka, którą zgłosił na posiedzeniu komisji rodziny, by bon turystyczny przysługiwał także emerytom i rencistom, ma też taki walor, że oni nie mają ograniczenia wakacyjnego. Mogą wyjechać we wrześniu, czy w październiku.
- Jeśli naprawdę chcemy pomóc branży turystycznej teraz, niekoniecznie w przyszłym roku, to właśnie o tej grupie trzeba pomyśleć. I właśnie tę grupę trzeba wyposażyć w taki bon turystyczny i dać możliwość jego wykorzystania w terminie nieco późniejszym, ale w tym roku. Oczywiście jednocześnie będzie to miało walor socjalny, podobnie zresztą jak cały ten bon. On ma taki podwójny charakter. Z jednej strony jest socjalny, z drugiej – motywuje, ożywia pewną dziedzinę gospodarki.
Marek Borowski zwrócił też uwagę na propagandę wyborczą uprawianą przez PiS w Senacie.
- Co kto wyjdzie na mównicę ze strony Prawa i Sprawiedliwości, to słyszymy o tym, jaki dobry jest pan prezydent, jak się stara, ile to już wniósł projektów. Pan senator Szwed nawet policzył, że 32 projekty takie dobre dla ludzi, takie dające im różnego rodzaju świadczenia. Trzeba sobie zadać pytanie, jak to jest, że rząd na to nie wpadł. 32 projekty, a rząd nie wpadł na żaden z nich – musiał to zrobić prezydent. /.../Przed wojną właśnie w taki sposób w podręcznikach dla dzieci przedstawiano władzę, tj. prezydenta, wojewodę starostę itd., że oni są rozdawcami wszelkiego dobra. Zobacz wystapienie

Powrót do "Wiadomości" / Do góry