Zdaniem Marka Borowskiego, są to jednak rozwiązania pośrednie, ponieważ lockdownu, którego się wszyscy obawiają ze względu na gospodarkę, rząd nie chce wprowadzić.
Senator nie zgodził się z opiniami, że maseczki nic nie dają. - Słucham doświadczonych epidemiologów. Oni nie mówią, że się uchronisz kompletnie. Musisz trzymać dystans, myć ręce, odkażać je itd. ale jednak pewne skutki dają. Najlepszy dowód, że jednak w bardzo wielu krajach się tego środka używa. Zwrócił jednak uwagę, że decyzja dotycząca obowiązku noszenia maseczek jest znowu bezprawna. - Nie ma żadnej podstawy prawnej do tego, żeby żądać tego rodzaju zachowania. Tak jak w trakcie lockdownu rząd wydał szereg decyzji, m.in. tych, które zamykały pewne dziedziny usług kompletnie bez podstawy prawnej, tak samo jest teraz z maseczkami. Senator przypomniał, że już były sądy, które zwalniały obywateli od płacenia kar za to, że nie nosili maseczek. Jego zdaniem, teraz będzie tak samo. A jeżeli policja będzie się tak zachowywać, jak zapowiedział komendant główny policji, to znaczy w przypadku gdy obywatel nie przyjmie mandatu za brak maseczki, skieruje sprawę do sanepidu, a ten nałoży na niego karę 30 000 zł, to jest to właśnie polityka bez żadnego pomysłu, bez strategii, bezprawne straszenie obywateli. - Trudno jest określić zarządzeniem, w jakich momentach maseczkę nosić, ale to zależy teraz od policji. Jak podkreślił, policja powinna być w tym względzie rozsądna i w sytuacji, w której widać wyraźnie, że to bez sensu, np. w lesie czy wobec osoby jadącej na rowerze, nie podejmować interwencji, natomiast w sklepach, galeriach, kinach i wszędzie tam, gdzie ludzie się gromadzą, tam ten obowiązek powinien być bezwzględnie egzekwowany - uważa senator.
Odpowiadając na pytanie, co rząd powinien zrobić w sprawie szkół, Marek Borowski stwierdził, że najważniejsze jest to, żeby razem z dyrektorami i epidemiologami opracować różnego rodzaju metody postępowania, natomiast do dyrektora powinna należeć decyzja, jaką metodę wybierze. Czy będzie to np. nauka zdalna przez tydzień w całej szkole, czy w jednej klasie, czy naprzemiennie grupa uczniów będzie się uczyła zdalnie, a grupa uczniów na miejscu itp. Chodzi o to, żeby dać dyrektorom możliwość działania w tym względzie, bo do tej pory na dyrektorze spoczywała odpowiedzialność, ale zrobić on wiele nie mógł.
Odnosząc się do wizyty, jaką poseł Czarnek złożył swojej babci w szpitalu, mimo obowiązującego tam zakazu odwiedzin, senator stwierdził, że politycy na stanowiskach powinni się powstrzymać przed wykorzystywaniem swojego stanowiska. - Akurat pan Czarnek nie jest tu wyjątkiem. Ale - jak podkreślił - to, za co go trzeba krytykować i odsuwać od funkcji publicznych, to jego homofobiczne wypowiedzi o osobach LGBT i o kobietach, że są stworzone do rodzenia przez pana Boga i tym się powinny zajmować, a nie np. robić kariery. - To jest jakiś barbarzyńca XXI wieku pielęgnowany w PiS.
Wybory w TOKu - Radio TOK FM - 10.10. 2020
Powrót do "Wiadomości" / Do góry