Oni mieli naprawić państwo, a je rozkładająMam wrażenie, że działania rządu ciągle wyglądają tylko na gaszenie pożaru, a nie przeciwdziałanie mu. To samo było na wiosnę, najpierw słyszeliśmy, że wirus jest daleko w Chinach, kiedy senatorowie domagali się debaty o wirusie, to pan Pinkas powiedział, żeby włożyli sobie lód w majtki, minister Szumowski śmiał się z maseczek, potem na łapu-capu kupowano maseczki, respiratory, testy itd. i wyrzucono w błoto masę pieniędzy – mówi
Marek Borowski w rozmowie z portalem
wiadomo.co. Senator jest pytany o nową strategię rządu, a także o ustawę o ochronie zwierząt, która właśnie wróciła do Sejmu z poprawkami Senatu. Pada też pytanie czego będzie dotyczyć „tajna” ustawa o służbie zdrowia, którą ma zgłosić PiS. – Jeżeli po to, aby militaryzować lekarzy, to powiem tak: ta władza niczego z nikim nie konsultuje, posługuje się wyłącznie rozkazami i straszeniem. To na dłuższa metę do niczego nie doprowadzi – uważa Marek Borowski.
Zobacz wywiadPowrót do "Wiadomości" /
Do góry