Senator zwrócił uwagę, że czym innym jest łapanie i osądzanie tych, którzy dokonywali przestępstw VAT-owskich - a z tym jest bardzo kiepsko i właśnie o tym był reportaż Superwizjera, ale premier uciekł od tego tematu. A czym innym uszczelnienie systemu VAT-owskiego, gdzie pewne wyniki osiągnięto, ale zdecydowanie mniejsze niż to przedstawiał premier. - Generalnie jest tak, że kiedy koniunktura jest zła, a mieliśmy takie okresy w Polsce w ciągu ostatnich 30 lat, to rozszerza się szara strefa, co powoduje, że luka VAT-owska rośnie. Natomiast kiedy koniunktura się poprawia, jest odwrotnie, to znaczy szara strefa i luka VAT-owska maleją, czyli tempo przyrostu przychodów z VAT-u jest szybsze niż tempo przyrostu PKB. Z tym zjawiskiem mamy do czynienia przynajmniej od 20 lat. Sprawdzałem, jak to wyglądało w poszczególnych latach i najlepszy dowód jest taki, że w ostatnim roku, na skutek spadku koniunktury z powodu pandemii, luka VAT-owska znowu wzrosła, mimo tych wszystkich działań uszczelniających. Więc premier nie chce i nie umie po prostu rzetelnie informować, tylko za każdym razem chce pokazać, że oto do władzy doszła ekipa, jakiej świat nie widział - to jest po części prawda, tylko z innego powodu - która ma znakomite pomysły i robi rzeczy, których nikt przed nimi nie zrobił. Stąd opowieści o milionie samochodów elektrycznych, flotylli promów itd.
W ocenie Marka Borowskiego, w tej stylistyce mieści się też zaprezentowany ostatnio Krajowy Plan Odbudowy. - Zapoznałem się z nim, bo wczoraj go upubliczniono. Kolejne 222 strony po części takiego urzędniczego bełkotu. Muszę powiedzieć, że wszystko to razem też obniża pozycję Mateusza Morawieckiego.
- On tej potyczki nie wygrał, chyba w oczach prezesa Kaczyńskiego też nie, tak że możemy się spodziewać dalszych ciekawych wydarzeń - podsumował senator.
Wybory w TOK-u: Radio TOK FM - 27.02.2021
Powrót do "Wiadomości" / Do góry