- Chcemy wiedzieć, jakie jest zdanie rzecznika praw obywatelskich – w tym przypadku kandydata na rzecznika praw obywatelskich – na różne kwestie, które bulwersują znaczącą część polskiego społeczeństwa. Tak więc jeżeli pytamy o stosunek do konwencji antyprzemocowej, to nie podoba nam się, że pani senator głosowała przeciwko tej konwencji. Jeżeli pytamy o in vitro, finansowanie, rozszerzenie tego programu, to nie podoba nam się, że pani senator głosowała przeciwko tego rodzaju rozwiązaniu. Jeżeli pytamy o tzw. strefy wolne od ideologii LGBT, to nie podoba nam się, że pani senator unika odpowiedzi i mówi, że nie czytała tych uchwał. Jeżeli ktoś kandyduje na rzecznika, to powinien wiedzieć, o co tutaj chodzi. Jeżeli słyszymy, że sprawy wyroków Trybunału Praw Człowieka czy Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej to są sprawy polityczne i w te sprawy pani senator nie będzie wchodzić, to nam się to nie podoba. Dlatego że te instytucje są powołane m.in. do obrony praw obywatelskich zgodnie z wartościami, które zostały przyjęte w podpisanych przez Polskę konwencjach. Zobacz wystapienie
Powrót do "Wiadomości" / Do góry