Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt



Wiadomości / 27.08.21, 12:34 / Powrót

Czy można kupić interpelację?

Zdarza się, że poseł dostaje do podpisu gotowca. Pismo, które powstawało nie na biurku parlamentarzysty, czasem nawet nie w jego biurze poselskim - mówi w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej senator Marek Borowski. - Co taki wybranek narodu z tego ma trudno powiedzieć.
Zdaniem senatora, ponad 900 interpelacji to jest gra na pokaz, zaprzeczenie idei interpelacji. - Musi się to sprowadzać do tego, że jeszcze nie przyjdzie odpowiedź na jedną, a już się pisze kolejną. W efekcie trudno panować nad tym, co się podpisało, a przede wszystkim traci się kontrolę nad meritum. Owszem, w czasie kadencji interpelacji może się nazbierać kilkadziesiąt. Ale to powinny być sprawy, które się śledzi i pilotuje. Bo na ogół pierwsza odpowiedź resortu, do którego poseł występuje, nie jest satysfakcjonująca. Zobacz wywiad

Powrót do "Wiadomości" / Do góry