Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt



Wiadomości / 12.10.22, 09:10 / Powrót

Czy Tuskowi opłacił się zwrot w lewo

We wrześniowym numerze POLITYKI (39) w artykule „Po co Tuskowi aborcja" Cezary Michalski pyta, czy to światopoglądowe starcie z prawicą opłaci się Tuskowi. Z kolei w numerze październikowym (41) Mariusz Janicki krytykuje fałszywych przyjaciół Platformy, przestrzegających ją przed światopoglądową wojną z prawicą, która - jak twierdzą - „zawsze na tym wygrywa". Tak się składa, że możemy te twierdzenia i obawy zweryfikować - pisze Marek Borowski w najnowszym numerze Polityki. Odpowiedzi poszukałem w... Centrum Badania Opinii Społecznej. Tak, w CBOS-ie, choć wiem, że w kręgach opozycyjnych instytut ten nie cieszy się dobrą sławą. Chodzi o to, że sondaże partyjne przeprowadzane przez CBOS zawsze wykazują przesadnie duże poparcie dla PiS, co wywołuje zarzuty o stronniczość, jako że CBOS to instytucja rządowa. Nie są to oceny do końca sprawiedliwe. Winna jest tu raczej metodologia badań, która - najogólniej rzecz biorąc - powoduje, że respondent ma poczucie braku gwarancji tajności jego odpowiedzi. Ta wada nie ma większego znaczenia, gdy z roku na rok badamy zmiany w poparciu, a więc o ile poparcie rośnie lub spada. Z kolei dużą zaletą badań CBOS-u jest to, że dowiadujemy się z nich nie tylko, kogo popierają wszyscy wyborcy, ale także: na kogo chcą głosować mężczyźni, kobiety, mieszkańcy wsi i miast, rolnicy i emeryci, ludzie bardziej i mniej religijni czy np. wyborcy, deklarujący poglądy lewicowe, prawicowe lub centrowe. I właśnie badania tej ostatniej grupy dostarczają nam szukanej odpowiedzi.
Porównałem wyniki badań CBOS-u z października 2021 r. i września 2022 r. Rok temu na KO chciało głosować 15 proc., a obecnie 21 proc. wyborców (wyniki oczywiście zaniżone, ale badamy tendencję). Niby wszystko wiadomo: zadziałał tu efekt „powrotu Tuska", ale czy tylko? Otóż jest jeszcze coś. Jesienią ub. roku lewicowe poglądy deklarowało 20,4 proc., czyli 4,7 mln wyborców gotowych wziąć udział w wyborach. Dziś, choć minęło tylko 12 miesięcy, takie poglądy według CBOS deklaruje już 27,5 proc., czyli 6,2 mln wyborców! Powstaje pytanie: kto zagospodarował ten przyrost? Również i na to pytanie znajdujemy odpowiedź w badaniach CBOS-u. W 2021 r. z każdych 100 wyborców o lewicowych poglądach 29 popierało KO, 24 - PL2050 (!) i 17 - Lewicę (reszta nie miała zdania albo popierała inne partie).
Po roku nastąpiły radykalne zmiany: z każdych 100 „lewicowców" (których przy tym było już o 1,5 mln więcej) na KO chce głosować aż 44, na PL2050- już tylko 8 i na Lewicę - niewiele więcej, bo 19. Obliczyłem, że w sumie Koalicja Obywatelska zagospodarowała aż 88 proc. nowych „lewicowców" (Lewica tylko 12 proc.) i znacznie podwyższyła swoje notowania. Jednocześnie poparcie dla PiS spadło z 35 do 30 proc. Tak więc dokonany przez Tuska tzw. zwrot w lewo Platformy Obywatelskiej utrafił w oczekiwania wyborców i okazał się sukcesem. Przeciwny proces zaszedł w PL2050 - Hołownia, zapewne na skutek swoich uporczywie powtarzanych konserwatywnych poglądów, stracił według moich obliczeń ok. 600 tys. wyborców. Politykom Nowej Lewicy i Razem poddaję natomiast pod rozwagę, dlaczego tak silny strumień wyborców, którzy w ciągu ostatnich 12 miesięcy przeszli na pozycje lewicowe, praktycznie ominął ich partie i skierował się głównie do KO. Nie zamierzam tego wyjaśniać, powiem tylko, że być może takie pomysły, jak obdarowanie 7 mln Polaków bonem o wartości 2,5 tys. zł, żeby mogli sobie kupić energooszczędną lodówkę - już nie chwytają.
...

Jarosław Gowin, po otrzymaniu wotum zaufania od zarządu swojej partii, zadowolony oświadczył: „Idziemy bić się dalej o Polskę". Panie Jarosławie, proszę, nie! Tak się pan w tej bijatyce zapamiętał, że mocno pan tę Polskę poranił. Czas na odpoczynek!

POLITYKA nr 42 (3385) - 12.10.2022

Powrót do "Wiadomości" / Do góry