Senator odniósł się do wypowiedzi posła PiS, Janusza Kowalskiego, który w ostrych słowach krytykował pomysły rządu.
- Jak słucham tutaj pana posła Kowalskiego, to stają mi przed oczyma obrazy z posiedzeń Rady Europy jeszcze w czasach, kiedy członkiem tej Rady była Rosja. Oni tam mieli kilkudziesięciu przedstawicieli, bo to duży kraj i zawsze wtedy, kiedy krytykowaliśmy łamanie w Rosji praw człowieka i zasad demokracji, występowali i mówili, ale o co chodzi? Przecież były wybory, jest Trybunał Konstytucyjny, który się wypowiedział już w danej sprawie. Dlaczego wy się w to wtrącacie? Wszelkie argumenty, że przecież Trybunał Konstytucyjny jest powołany przez Putina, wybory są niedemokratyczne, bo nie dopuszcza się do normalnej konkurencji, zniszczone zostały niezależne media i tak dalej, w związku z tym nie ma warunków do tego, żeby demokratycznie konkurować z obecną władzą w Rosji, nie docierały, ponieważ oni się powoływali na prawa, które sami ustanowili. I to jest dokładnie to, co robi pan poseł Kowalski.
Senator przypomniał, co stało się u nas w systemie sądownictwa .
- Zaczęło się oczywiście od Trybunału Konstytucyjnego, do którego trzech sędziów zostało wybranych nielegalnie. Trybunał Konstytucyjny, który istniał w grudniu 2015 roku i był całkowicie legalny, wypowiedział się w tej sprawie, więc wcale nie musimy do tego mieć jeszcze orzeczeń innych trybunałów, Praw Człowieka czy Trybunału Sprawiedliwości. Prawo i Sprawiedliwość stanowisko legalnego TK zlekceważyło. Następnie do Krajowej Rady Sądownictwa zostali wybrani członkowie, którzy nie mieli poparcia środowiska sędziowskiego. Byli wybrani na korytarzach Ministerstwa Sprawiedliwości. Wiadomo, w jaki sposób zbierano podpisy pod tymi kandydaturami, ile było podpisów itd. To byli delegaci ministra sprawiedliwości i to jest rażące złamanie zasad niezależności Krajowej Rady Sądownictwa - podkreślał senator. W rezultacie z jednej strony mamy Trybunał Konstytucyjny, w którym zasiadają niesędziowie. Z drugiej, Krajową Radę Sądownictwa, wybraną w sposób, który sprawia, że nie może być ona uznana za niezależny organ. I następnie ta Krajowa Rada Sądownictwa podejmuje działania, które są oczywiście nielegalne.
Jak dodał Marek Borowski, doprowadzając do tego chaosu PiS jednocześnie niczego w sądownictwie nie naprawiło, sprawy się wydłużyły, wszystko idzie gorzej, a podjęta w Senacie w 2021 r. próba ustawowego uzdrowienia KRS przepadła w Sejmie.
Wybory w TOK-u; TOK FM - 7.09.2024
Powrót do "Wiadomości" / Do góry