Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt



Wiadomości / 24.07.03, 13:32 / Powrót

Ratyfikacja Traktatu Akcesyjnego

Prezydent Aleksander Kwaśniewski ratyfikował 23 lipca Traktat Akcesyjny dotyczący przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Wydarzenie to stało się okazją do przypomnienia zadań, jakie stoją przed rządem i Sejmem w związku ze zbliżającym się terminem akcesji - przygotowania sprawnego systemu umożliwiającego korzystanie przez rolników z dopłat, przygotowania samorządów do wykorzystywania pomocy unijnej oraz dostosowania prawa polskiego do wspólnotowego. Mówi Marek Borowski: - Podjąłem już decyzje, które zmierzają do tego, żeby Sejm bardziej aktywnie włączył się w tej ostatniej fazie do długiego finiszu, na którym obecnie jesteśmy - zarówno jako władza ustawodawcza, jak i kontrolująca rząd. Do uchwalenia do końca roku pozostało 30 ustaw. Wszystkie projekty, które przyjdą z rządu, będą z dużą starannością a zarazem intensywnością rozpatrywane. Jak do tej pory nie mamy tu opóźnień. Szczególnie ważne będzie jednak w tym okresie wzmocnienie funkcji kontrolnych Sejmu. Poprosiłem sześć komisji sejmowych, których działalność jest bezpośrednio związana z członkostwem w Unii Europejskiej, aby wyłoniły ze swego składu małe, operatywne, stałe podkomisje ds. nadzorowania przygotowań administracji rządowej do członkostwa, w tym zwłaszcza wykorzystania funduszy unijnych. Zadaniem podkomisji, których prace będzie koordynować Komisja Europejska, będzie ustawiczne "nękanie" rządu w tych kwestiach, utrzymywanie go w ciągłym stanie mobilizacji. Będą one też jeździły w teren, żeby zobaczyć jak wyglądają przygotowania do akcesji w całej Polsce. W Sejmie pojawił się wniosek o powołanie specjalnej komisji, która miałaby się zajmować oceną przygotowań do wykorzystania funduszy unijnych, nie wydaje mi się to jednak potrzebne. Po pierwsze, jedna komisja to za mało, bo zakres spraw, które muszą być nadzorowane i kontrolowane jest bardzo szeroki. Musiałaby utworzyć podkomisje. Po drugie, byłoby to dublowaniem Komisji Europejskiej. Po trzecie, inne komisje - Rolnictwa, Ochrony Środowiska, Samorządu Terytorialnego, Administracji i Spraw Wewnętrznych, Gospodarki, Finansów, Polityki Społecznej, czyli co najmniej sześć, do których się zwróciłem - też zajmują się problematyką europejską i wykorzystaniem unijnej pomocy. Model, który przyjęliśmy, wydaje mi się więc bardziej efektywny. Wreszcie, przedłużyłem sesję parlamentarną o jeszcze jedno posiedzenie w lipcu, tak więc wszystkie ustawy, które wpłynęły do Sejmu i mogły być przyjęte przed wakacjami - będą przyjęte.

Powrót do "Wiadomości" / Do góry