Josep Borrell szefem Parlamentu EuropejskiegoHiszpański socjalista Josep Borrell został wybrany 20 lipca br. na przewodniczącego PE na nową kadencję. Za jego kandydaturą głosowało 388 eurodeputowanych na oddanych 647 głosów ważnych. Polski konkurent o fotel przewodniczącego PE - Bronisław Geremek otrzymał 208 głosów. Podczas inauguracyjnej sesji wybrano również 14 wiceprzewodniczących PE, a wśród nich zostali wybrani J. Onyszkiewicz (UW) oraz J. Saryusz-Wolski (PO). Mówi Marek Borowski: Ten wynik należy przyjąć z dużym zadowoleniem. I choć nie udało nam się zdobyć prestiżowego fotela, to trzeba przyznać że Polska w bardzo dobrym stylu i bardzo mocnym akcentem zadebiutowała w nowym Parlamencie Europejskim. Tu nie chodzi tylko o ambicje. Ten wynik i decyzję należy uszanować, bowiem nastąpiła w demokratycznym kontekście. Zarówno bardzo dobry wynik głosowania na prof. Geremka, którego poparły również frakcje spoza których wywodziła się jego kandydatura, jak i nominacja na wiceprzewodniczących dwóch naszych doświadczonych polityków w sprawach europejskich świadczy o tym, że głos Polski w pierwszej prestiżowej debacie stał się widoczny i słyszalny. Polska wykazała, że jest jednym z krajów który stać na inicjatywę polityczną i pozyskanie dla niej większości eurodeputowanych. To niewątpliwie pozytywnie wpłynie na poprawę naszego wizerunku wśród unijnych partnerów. Teraz trzeba dobrze wykorzystać dany nam na starcie w Strasburgu kapitał zaufania i zagospodarować go odpowiednio w tym szczególnym i zarazem trudnym okresie, w którym w kształtowanie zjednoczonej Europy włączają się w pełni przedstawiciele 10 nowych państw członkowskich. Dobrze zaznaczyli swój udział posłowie Socjaldemokracji. Jako jedni z pierwszych zadeklarowali poparcie dla B. Geremka, a poseł Genowefa Grabowska została jednym z kwestorów Parlamentu Europejskiego uzyskując w głosowaniu na tę funkcję drugi wynik.
Powrót do "Wiadomości" /
Do góry