Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wiadomości / 23.02.05, 14:33 / Powrót

Prezydent George W. Bush z inauguracyjną wizytą w Europie

21 lutego prezydent USA rozpoczął wizytę w Europie, pierwszą w jego drugiej kadencji. W Brukseli spotkał się z liderami państw UE i NATO, wygłaszając przemówienie inaugurujące nowy etap stosunków USA-Europa na starcie swojej drugiej i zarazem ostatniej kadencji prezydenckiej. Mówi Marek Borowski: - Ta wizyta, po czterech latach sporów, głównie wokół interwencji w Iraku, przypada w szczególnym momencie najnowszej historii USA i jednoczącej się Europy. Cieszy fakt, iż dziś kiedy opadły emocje, po obu stronach Atlantyku wytworzył się sprzyjający klimat, aby podjąć szczerą próbę naprawy wzajemnych stosunków w obliczu trudnych wyzwań i zagrożeń współczesnego świata. Bardzo pozytywnie należy ocenić poniedziałkowe wystąpienie w Brukseli prezydenta USA George'a W. Busha, w którym wszystkie wątki koncentrują się na przesłaniu, iż Europa potrzebuje Ameryki, bo potęga Ameryki użyta w godnym celu przyczynia się do pokojowej integracji demokratycznych państw, a Ameryka potrzebuje Europy, bo bez sojuszników mniej skuteczne będą działania Ameryki mające na celu krzewienie demokracji, a jej polityce będzie brakowało legitymacji, jaką daje transatlantyckie porozumienie. Przedstawione w wystąpieniu prezydenta USA stanowisko jest w wielu punktach zgodne ze stanowiskiem UE i jest bardzo zbliżone szczególnie w kwestii Bliskiego Wschodu. Szczyt UE -USA przyniósł nadzieję na odnowienie wspólnoty wartości i interesów i nową dawkę entuzjazmu, bowiem G. Bush wezwał do rozpoczęcia nowej ery w dwustronnych stosunkach, którym nie mogą zaszkodzić "przejściowe nieporozumienia". Z zadowoleniem należy przyjąć wątki dotyczące bezpośrednio Polski i naszej roli zarówno w przeszłości dla zrodzenia się demokratycznego ruchu "Solidarność", jak i naszego wsparcia dla pomarańczowej rewolucji i demokratycznych przemian na Ukrainie. Jestem przekonany, że spotkanie w Brukseli i kolejne etapy europejskiej wizyty prezydenta USA zainaugurują szczerą dyskusję o tym, co Amerykę i Europę łączy, a nie dzieli, w myśl tego co powiedział prezydent "Ameryka i Europa są filarami wolnego świata". Najbliższe miesiące niewątpliwie będą ważnym testem, czy myślą w ten sposób przywódcy i politycy po obu stronach Atlantyku i czy są zdeterminowani wcielić to w życie.

Powrót do "Wiadomości" / Do góry