Nie ma zgody SDPL na łamanie praw pracowniczych. Są one nie mniej ważne niż pozostałe swobody obywatelskie. Poniewieranie pracownikami i ich godnością jest hańbą polskiej demokracji. Ze szczególną mocą SDPL upomina się o prawa kobiet, często bezprawnie traktowanych jak obywatele drugiej kategorii.
SDPL protestuje przeciwko tolerowaniu w naszym kraju praktyk XIX - wiecznego kapitalizmu. Nie zgadzamy się na poniewieranie ludźmi i nastawianie wyłącznie na zysk pracodawcy. Także w tej dziedzinie mamy aspiracje na miarę XXI wieku. Chcemy równać do najnowocześniejszych krajów świata. Chcemy Polski szybko się rozwijającej i pielęgnującej demokrację, ojczyzny wrażliwej na ludzkie potrzeby i krzywdy.
SDPL przeciwstawia się działaniom zmierzającym do pogorszenia warunków życia naszych obywateli. Dostrzegamy takie zamiary w politycznych planach części polskiej prawicy. Nie potrafi ona oderwać się od neoliberalnych schematów, które prowadzą do coraz większego zróżnicowania materialnego i nierównych szans życiowych.
SDPL walczy o Polskę równych szans, w której żaden człowiek nie pozostaje na marginesie życia. Chcemy ojczyzny, w której edukacja, opieka medyczna i dostęp do kultury nie są luksusem dla zamożnych, lecz prawem wszystkich obywateli.
Pomocną w tej walce jest nam Unia Europejska, od wielu lat krocząca drogą wolności, dobrobytu i ochrony społecznej. Los zdarzył, że 1 Maja jest także rocznicą naszego przystąpienia do tej wspólnoty, kierującej się zasadami tolerancji, sprawiedliwości, równości i solidarności. Pierwszy rok obecności naszego kraju w Unii przyniósł Polsce i Polakom wiele korzyści. Politycy, którzy kiedyś straszyli nas Unią, dziś wolą się do tego nie przyznawać.
A zatem - niech się święci 1 Maja - od roku dzień naszego członkostwa w Unii Europejskiej, a od ponad stu lat dzień upominania się o prawa ludzi pracy.
Marek Borowski
Przewodniczący Socjaldemokracji Polskiej
Powrót do "Wiadomości" / Do góry