Polska ma w tej dziedzinie szczególnie wiele do powiedzenia. Nasza polityka wobec Rosji powinna opierać się na dwóch filarach: prawdzie i partnerstwie.
Od żadnej z tych zasad nie możemy odstąpić. W związku z tym proponuję podjęcie kilku przedsięwzięć, które umożliwią realizację tych celów.
1. Stworzenie przy Ambasadzie Polski w Moskwie Instytutu Prawdy Historycznej.
Jego zadaniem byłoby promowanie prawdy o historii polsko-rosyjskiej, w szczególności okresu wojny i czasu zależności politycznej od ZSRR, organizowanie debat, dyskusji w tych obszarach. Instytut monitorowałby też rosyjskie podręczniki historii i działał na rzecz rzetelnego przedstawiania historii dwóch państw.
Instytut działałby we współpracy z rosyjskimi organizacjami pozarządowymi mającymi te same cele.
2. Wzmocnienie współpracy w ramach Unii Europejskiej i NATO w zakresie polityki wschodniej. Przedstawienie przez polski rząd propozycji utworzenia Forum Polityki Wschodniej w ramach UE, które było ośrodkiem analiz strategicznych (na wzór Ośrodka Studiów Wschodnich, think tank'iem) dla państw UE. Ze względu na dotychczasowy dorobek w tym zakresie Polska powinna być inicjatorem Forum i jego kluczowym animatorem.
3. Ponadpartyjne porozumienie na rzecz uczynienia rocznicy powstania Solidarności w sierpniu tego roku ważnym wydarzeniem międzynarodowym, z udziałem przedstawicieli najważniejszych państw. W Rosji świętowano uwolnienie Europy od groźby eksterminacji. W Polsce świat powinien świętować zapoczątkowanie drugiego wyzwolenia Europy, procesu, który zapewnił części państw niepodległość i suwerenność, a pozostałe uwolnił od obaw przed kolejną, jeszcze straszniejszą wojną.
4. Nie wykonywać żadnych doraźnych gestów w ramach rewanżu wobec Rosji. Takiej nerwowej reakcji oczekuje dyplomacja rosyjska.
5. Wykorzystać zbliżający się szczyt Rady Europy w Polsce do przedstawienia stanowiska Polski w sprawie zasad budowy relacji z Rosją w oparciu o prawdę historyczną.
Powrót do "Wiadomości" / Do góry