Konwent Krajowy SDPL udzielił wotum zaufania Markowi BorowskiemuW związku z dyskusją dotyczącą celowości kontynuowania przez niego kampanii prezydenckiej, Marek Borowski poprosił obradujący 22 lipca Konwent Krajowy SDPL o udzielenie mu wotum zaufania. W tajnym głosowaniu 24 osoby opowiedział się "za", a dwie były przeciw. Zdaniem
Bartosza Dominiaka, wiceprzewodniczącego SDPL, Polsce potrzebny jest prezydent będący człowiekiem zasad, a zarazem umiejący się porozumiewać z ludźmi nie podzielającymi jego poglądów. Taki jest Marek Borowski. Kampania nabiera charakteru konfrontacyjnego i tym bardziej oferta Marka Borowskiego jako kandydata na prezydenta potrzebna jest Polakom. Jest to oferta prezydentury wsłuchanej w problemy i dramaty społeczne, stanowczej, ale koncyliacyjnej.
Marek Borowski - Z całą pokorą kandyduję na to stanowisko. Zdaję sobie sprawę, że mam bardzo potężnych konkurentów i że scena polityczna zmierza do polaryzacji. Uważam jednak, iż Polska nie może być skazana na dwa obozy, które będą wobec siebie coraz bardziej wrogie, na wojnę polsko-polską (tego zwrotu już użyto w debacie między kandydatami na prezydenta). Niestety, wszystko do tego zmierza. Trzeba temu przeciwdziałać i dopóki to będzie możliwe – a kampania prezydencka daje takie możliwości – będę to robił. W sposób merytoryczny, który będzie przede wszystkim polegał na dyskusji z programami i o programach, dyskusji o tym, co trzeba w Polsce zrobić, żeby rozwiązać problemy, które nas nękają – bez podstępnej gry, bez obelg i insynuacji.
Myślę, że obecność takich kandydatów – niezależnie od tego, czy mają poparcie 30 proc., czy 20 proc., czy 10 proc. jest w tej debacie potrzebna. Sądzę też, mam nadzieję, że tego rodzaju poglądy, tego rodzaju postawa będzie zyskiwać coraz większe uznanie.
Powrót do "Wiadomości" /
Do góry 
