Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt



Wiadomości / 22.02.06, 14:58 / Powrót

W Polsce powstaje policja polityczna

21 lutego odbyła się konferencja prasowa SDPL, podczas której Marek Borowski i Małgorzata Winiarczyk-Kosakowska stwierdzili, że projekt ustawy o utworzeniu Centralnego Biura Antykorupcyjnego oznacza, iż w Polsce powstanie policja polityczna i przypomnieli, że SDPL proponowała powołanie instytucji do walki z korupcją, ale w innym kształcie niż chce to zrobić rząd. Komentarz Marka Borowskiego: - Ponad miesiąc temu, kiedy jeszcze nie było projektu, a tylko jego zapowiedź, zwracałem uwagę na niebezpieczny charakter tej inicjatywy. Ostrzegałem, że może powstać nie tylko urząd do walki z korupcją - co SDPL także postulowała w kampanii wyborczej jako jedyna partia lewicy - ale także urząd, który rządzący będą mogli wykorzystywać do zastraszania różnych niewygodnych ludzi. Świadczyły o tym m.in. wypowiedzi czołowego polityka PiS, Mariusza Kamińskiego - już wtedy desygnowanego na szefa tego urzędu, co samo w sobie było faktem dostatecznie niepokojącym - na temat niektórych biznesmenów. Dzisiaj odnajduję potwierdzenie tych obaw w projekcie ustawy. Wraz z biurem do walki z korupcją w Polsce powstaje policja polityczna - nie waham się użyć tych słów - która będzie się zajmować śledzeniem i niejawnym kontrolowaniem polityków i partii politycznych, w tym opozycyjnych, a także innych "niepokornych" środowisk. W podobnym duchu co kandydat na szefa tego Biura, wypowiada się także przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS, Przemysław Gosiewski. Ostatnio stwierdził np., że urząd ten może się zająć również Radą Adwokacką, znaną jak wiadomo z krytycznego stosunku do niektórych wypowiedzi i zachowań PiS. Uważam, że aby uniknąć takich możliwości i podejrzeń, po pierwsze, szefem CBA musi być człowiek o dużym autorytecie społecznym, nieuwikłany w żadną działalność polityczną. Potrzebny jest także szczególny tryb jego powoływania. SDPL proponuje, aby zgłaszał go prezydent, a wybierał Sejm większością 3/5 ustawowej liczby posłów. Ponadto, nadzór, monitorowanie działalności takiej instytucji powinno być sprawowane przez organizacje społeczne, pozarządowe, które wydelegują tam swoich przedstawicieli. Wreszcie, ta instytucja powinna nie tylko zajmować się ściganiem, śledztwami, ale także edukacją antykorupcyjną i prewencją - tak jak to jest w podobnych instytucjach w innych krajach. Ponadto niezbędne są zmiany przepisów dotyczących uprawnień do kontroli finansów partii politycznych, a także oświadczeń majątkowych oraz ewentualnej działalności gospodarczej osób publicznych, w tym polityków objętych immunitetem. W tym przypadku każde z działań operacyjnych, również pozyskiwanie billingów, powinno być obowiązkowo poprzedzone zgodą sądu, i to wyższego szczebla, np. sądu apelacyjnego. Inaczej zagrożone będą prawa obywatelskie, a także prawa opozycji politycznej, a immunitet straci jakiekolwiek znaczenie. SDPL przekazała te propozycje przewodniczącym opozycyjnych klubów parlamentarnych oraz marszałkowi Sejmu. Mam nadzieję, że kogoś zainteresują i chociaż w części zostaną uwzględnione.

Powrót do "Wiadomości" / Do góry