Według informacji, które posiada kandydat centrolewicy na prezydenta Warszawy jest absolutnie niemożliwe zbudowanie w ciągu niespełna roku bazy cargo w Modlinie. Nie można tego ściśle wiązać z projektem dostosowania lotniska w Modlinie dla tanich linii. Przeniesienie lotniska CARGO wymaga budowy drugiego pasa startowego, pełnej infrastruktury. Dlatego Kazimierz Marcinkiewicz świadomie wprowadza warszawiaków w błąd.
Marek Borowski uważa, że duże lotnisko cargo jest bardzo potrzebne m.in. do obsługi obszaru Europy Środkowo-Wschodniej. Jego zdaniem jest to szansa nie tylko dla Warszawy, ale też i dla rozwoju Mazowsza. Nie mniej wymaga to przygotowania całościowego projektu, wielu uzgodnień i dużych inwestycji. Potrzebne jest też dofinansowanie m.in. rządowe i ze środków UE.
Marek Borowski uważa, że kampania wyborcza kieruje się swoimi prawami, jednak podejmowanie tematu lotniska w Modlinie jest przejawem wyjątkowego cynizmu. W okresie, gdy komisarz Warszawy był jeszcze premierem zablokowano tą inwestycję, mimo że projekty i biznesplany przedłożone byłemu premierowi wskazywały na wielkie zyski i ważną dla Mazowsze rolę lotniska w Modlinie jako czynnika kreującego rozwój usług lotniczych.
Zdaniem Marka Borowskiego obietnice komisarza Warszawy, że doprowadzi do wybudowania Cargo w Modlinie należy traktowac tak samo, jak gdyby obiecał budowę Metro do Modlina. Gdyby mu rzeczywiście zależało to doprowadziłby do budowy lotniska, kiedy był premierem.
Więcej informacji uzyskają Państwo pod numerem telefonu 500 075 035
lub 515 324 733, rzecznik.borowskiego@onet.eu
Maurycy Seweryn
Rzecznik prasowy
Powrót do "Wiadomości" / Do góry | | | |
|